Co wziąć pod uwagę, aby nie dać się naciągnąć przy zakupie polisy ubezpieczeniowej?
W kolejnym odcinku cyklu praktycznych rozmów o ubezpieczeniach, wraz z Product managerem WDB HealthCare, Aleksandrą Mróz, rozmawialiśmy o tym, na co zwrócić uwagę, aby nie dać się naciągnąć decydując się na zakup polisy ubezpieczeniowej.
Jak każdy produkt, również ubezpieczenie charakteryzuje się pewnymi swoistymi cechami tj. ma swój zakres, sumę ubezpieczenia oraz ograniczenia i limity ochrony. Jak w takim razie rozeznać się we wszystkich meandrach warunków ubezpieczenia, aby nie skończyć z produktem “wydmuszką”?
Kluczem do sukcesu w wyborze produktu jest jego dopasowanie do naszych potrzeb. Po pierwsze należy te potrzeby właściwie zidentyfikować, po drugie, aby nie kupować kota w worku, wypada również posiadać wiedzę o produkcie, na który się decydujemy. O cechach produktu dowiemy się z Ogólnych Warunków Ubezpieczenia. A w związku z tym, że diabeł tkwi w szczegółach, te niejednokrotnie bywają zawiłe, pełne sformułowań prawno- ubezpieczeniowych, w dodatku mogą stanowić, bądźmy szczerzy, niezbyt pasjonującą lekturę. Zatem, jeśli brakuje nam cierpliwości i czasu na wgłębianie się w treść tych zapisów, w doborze właściwego zakresu ochrony pomoże nam z pewnością profesjonalny i rzetelny doradca.
Profesjonalista rozmowę z nami rozpocznie od zidentyfikowania naszych potrzeb, a także odkrycia przed nami ryzyk, których być może na pierwszy rzut oka nie dostrzegamy, a które w przyszłości mogą przysporzyć nam wielu zmartwień. Kiedy już nasze potrzeby zostaną zbadane, doradca postara się znaleźć produkt, który tym potrzebom będzie najpełniej odpowiadał i przedstawić nam jego zakres. Im więcej dowiemy się o oferowanym produkcie, tym lepiej. Pomocna w tym będzie na pewno karta produktu, która stanowi podsumowanie najważniejszych informacji o oferowanej ochronie ubezpieczeniowej i obowiązkowo powinna być dostarczona nam przez dystrybutora wraz Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia.
Po zapoznaniu się z podsumowaniem waunków ubezpieczenia, warto sięgnąć również do wyłączeń, które ograniczają odpowiedzialność ubezpieczyciela w konkretnych przypadkach oraz do definicji, które mają na celu objaśnienie, co ubezpieczyciel rozumie poprzez dane pojęcia.
Jeśli po analizie jakichkolwiek zapisów będziemy mieli pytania, warto je zadać agentowi, który powinien być w stanie rozwiać nasze wątpliwości, jeśli nie w trakcie pierwszej rozmowy, to przy drugim lub kolejnym kontakcie.
Podejrzliwość naszą mogą wzbudzić jakiekolwiek próby lawirowania, unikanie odpowiedzi lub ubarwianie i nadmierne naciskanie na sprzedaż danego produktu, niezależnie od naszych obiekcji.
Zdecydowanie warto dać sobie więcej czasu i nie kupować ubezpieczenia pochopnie. Skoro ma być to produkt ochronny, bądźmy dociekliwi, pytajmy i nie decydujmy ad hoc. W końcu nikt z nas nie chciałby żeby okazało się, że parasol pod którym się schroniliśmy ma pokaźne dziury.
Cała rozmowa w materiale poniżej.
Prosimy o uwagi i zadawanie pytań.
Zapraszamy!